czwartek, 15 grudnia 2011

Wyjeżdżamy

Moja kochana maleńka śpi sobie spokojnie obok mnie. Ciekawe o czym tak słodko śni? Może o swojej pierwszej poważnej podróży i to od razu samolotem. A może o tym kogo pozna, o czekających na nią na lotnisku w polsce wujku i dziadku? Za dwie godziny przyjeżdża po nas znajomy, który ma nas zawieźć na lotnisko. Uznałam, że lepiej nie kłaść się dziś spać, bo z moim szczęściem mogłabym zaspać. Teraz trochę żałuję tej decyzji, bo oczy mi się zaczynają kleić, ale już za późno. Zresztą Ania chyba zaczyna się budzić - postękuje, pomrukuje. Trzeba będzie otworzyć mleczarnię i to w nanosekundę - księżniczka nie lubi czekać. Niecierpliwa po mamie :) I do tego uparta. Już kilka razy ją przekładałam, bo przesuwa się na skraj poduszki tak, że jej głowa ląduje na łóżku, ale widocznie jest jej tak wygodnie.

Po dzisiejszej kąpieli

Wizyta

wtorek, 22 listopada 2011

Narodziny matki

"Nie tylko dziecko przychodzi na świat przez matkę, lecz również matka poprzez dziecko."
Gertrud von Le Fort


Najbardziej wyczekiwany w moim życiu dzień nastąpił 27 października 2011 roku o godzinie 4:33 rano. Tego dnia urodziłam moją córeczkę. Lecz patrząc na to wydarzenie poprzez pryzmat cytatu powyżej ja również się narodziłam. Tak to odczuwam. Czuję, że teraz jestem inną kobietą, mam inne cele i priorytety. Myślę o innych rzeczach i zrobiłam przemeblowanie na mojej drabinie z hierarchią wartości. Nie potrafię sobie już wyobrazić świata bez mojej córeczki. To dla niej się budzę i zasypiam, jem, chodzę, żyję. Wszystko co robię jest teraz podporządkowane mojej córeczce. Kiedy robię plany wyjścia gdzieś, to pytania typu: „co na siebie założę?”, „z kim będę się bawiła?”, „o której wrócę?” zniknęły, a ich miejsce zajęły: „jak ubrać małą, żeby nie zmarzła ani się nie przegrzała?”, „czy spakowałam do torby wszystkie rzeczy, które mogą się maleńkiej przydać?”, „czy w miejscu do, którego jedziemy będzie gdzie ją nakarmić/przebrać?”. Dziecko otwiera matce oczy na świat, uczy go poznawać ponownie, dostrzegać rzeczy, które do tej pory były dla nas niezauważalne.

Córeczko dziękuję Ci, że pojawiłaś się w moim życiu.